InterRegio "Jan Matejko" (Warszawa - Kraków) bywa ostatnio bardzo zatłoczony. Jeśli przyjedzie skład posiadający tylko 4 wagony, dla części podróżnych niestety nie starcza miejsca w przedziałach. Są różne sposoby jechania w korytarzu: na siedząco na rozkładanym krzesełku, na stojąco przy oknie albo...
tak jak Młodzi Gniewni, których dziś spotkałem na końcu pociągu. Ostatni wagon - nikt nie używa przejścia, można się spokojnie oprzeć o drzwi. Wracają wspomnienia wycieczek szkolnych i walk o miejsca z tyłu autokaru.
Młodzi Gniewni w sprawach fotografii są bardziej biegli ode mnie. Mam nadzieję, że wybaczą jakość fotki. Może następnym razem uda się zająć jakis przedział.
Najgorzej jest utknąć pod WC z niedomykającymi się drzwiami, do którego non stop ktoś wchodzi zapalić.
OdpowiedzUsuńPolecam konkurs przewozó regionalnych - Panie Fotografie : http://www.przewozyregionalne.pl/aktualnosci,s,0,467.html
OdpowiedzUsuńNie ma co ja mam podobne pasje też lubię kolej a w szczególności stare lokomotywy parowe
OdpowiedzUsuń