Z powodu strajku ostrzegawczego grup PKP obserwujemy dziś w prawie całym kraju paraliż komunikacyjny. Pociągi od 7:00 stoją. Przepełnione atobusy nie są w stanie dowieźć pasażerów na czas. PKS i korporacje taksówkarskie uruchomiły wszystkie swoje rezerwy. Niestety niewiele to daje. Polskie drogi nie są gotowe na przejęcie tak wielkich potoków pasażerów zwyczajowo podróżujących po szynach. Jak mają sobie z tym zrobić pasażerowie? Czy oprócz reklamacji mogą coś jeszcze zrobić?
Co począć jeśli strajki takie jak ten będą się powtarzały? Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Wystarczy mieć
pociąg do rowerów. Już niedługo takie rozwiązania będzie można znaleźć w innych miastach.
Jak informują znawcy tematu, przedsiębiorcy przygotowują już wypożyczalnie rowerów szynowych. W torbie na kierownicy można schować laptopa i ważne dokumenty. Jest też sposób na przewóz przedmiotów długich takich jak łopata, czy statyw do aparatu.
Jak widać na załączonym filmie pojazd pozwala na rozwijanie całkiem przyzwoitych prędkości. Pozwla sprawnie wyprzedzić stojący z powodu strajku pociąg.
Ile by to problemów komunikacyjnych rozwiązało ;) A wiesz, że w Europie jest sporo ciągów rowerowych powstałych na odcinkach zlikwidowanej kolei wąskotorowej? Ponoć genialnie się nimi jeździ, bo jest prawie płasko, poza tym malowniczo :)
OdpowiedzUsuńW Polsce też są już profesjonalne drezyny rowerowe. Np na szlaku kolejki w Jędrzejowie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100806/POWIAT0102/835109402
Widać je na niektórych zdjęciach ze zlotu drezyn wąskotorowych.
A nie ma możliwości, że się gibnie na lewo?
OdpowiedzUsuń